czwartek, 24 maja 2012

28.Wariatka

J-ja nie wiem, jak te pies może mieć tyle energi? Z pozoru, ot taki, zwyczajny, leniwy Shih tzu - a tu niespodzianka. Pies-wariat, kompletnie krejzolnięty(szczerze mówiąc, to ja się nie dziwię, tyle razy przywaliłą głową w okno zeskakując z schodka). Ja nie wiem - ona strasznie udaje. Wybawimy się na dworze, pójdziemy na spacer(na którym psisko już dyszy jak nie wiem co), wracamy do domu, 15 minut przerwy, a ona przychodzi i chce się bawić. Bawić się i bawić, potem spać, zjeść i znów się bawić, tylko czasem nie ma za bardzo z kim. I tak się zastanawiam - czy nie powinnam znaleźć nam jakiegoś zajęcia, czegoś takiego co można byłoby codziennie ćwiczyć, i żeby sprawiało giga-frajdę?
No ja nie wiem.....
No to ja patrzę w google - jakie sporty może uprawiać Shih tzu.

Agility - nie, odpada. Nie chcę, może to i fajne, ale nie, nie dla mnie, i nie dla Psotki.

Frisbee - hm, ja jestem w tym totalnie zielona - nie wiem? Może by było dobre, a może nie? Doradzicie mi?

Dogtrekking - nie wiem czy ja przejdę 25 km, a co dopiero Psocia? i do tego sprzęt jest drogi.

Taniec z psem - brzmi dosyć interesująco.....no ja nie wiem, ale dosyć ciekawe.


Doradzicie mi? No kurde, trzeba by jakoś rozładować energię tego psa.....

1 komentarz:

  1. No to widzę, że Psocia ma aktywny tryb życia :D Ciesz się, że jest aktywna niż żeby nic jej się nie chciało robić, tylko by leżała..:P Jak na moje to najfajniejszy sport to frisbee, agi też spoko. Niestety ja nie mam doświadczenia z psimi sportami, gdyż nie mam sportowego psa ;/ Ale co do Psoci to radzę obedience :)My coś tam z obi czasami pokombinujemy, np. chodzenie przy nodze albo zostawanie, zawsze coś :-) Pozdrawiamy, zapraszamy do nas ;)

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz komentarz. Najpierw przeczytaj uważnie post, a potem zadawaj pytania. Nie reklamuj się i nie spamuj.