piątek, 13 lipca 2012

38.Wizyta u małych szczurołapów.

Dziś nie o Psocie, ale temat również psi.
*Agata zaraz cię walnę! Nie no ja mówię poważnie!*
Wczoraj byłam u mojej koleżanki Aganelli, a przy tym odwiedziłam bandę małych szczurołapów, a mianowicie szóstkę przesłodkich, bezzębnych yorczków. Trzy suczki i trzy pieski(chce ktoś jednego?). Urocze i słodkie, mają już miesiąc. O ich historii możecie poczytać na inatainna.blogspot.com Zakochałam się w jednym z nich, ale niestety nawet rodziców nie proszę bo przecież nie ma szans, żeby się zgodzili, mamy już przecież dwa psy, a to obowiązek, a ja jestem już duża i powinnam to zrozumieć.
A tu moja miesięczna miłość śpi mi na karku. Sam się tam wdrapał!
A to ich mama[*]. Zmarła tydzień po porodzie.

A to Sonia, ich przybrana mama.

A to Psotka:) Ona lunatykuje, liże się przez sen.

To już koniec, więcej fotek na blogu Agi(klik!).
Pozdrawiam,
Riale.

16 komentarzy:

  1. Smutne :(
    Mama mojej Kropki też zdechła od razu po porodzie i też było 6 szczeniaczków .

    OdpowiedzUsuń
  2. słodkie szczeniaczki
    chciałabym jednego:D
    ale nie wzieła bym.
    po ile jeden piesek(nie suczka)??czy są za zł czy darmowe??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. będą za zł ale jeszcze nie wiem ile.. ; )

      Usuń
  3. Ojojoj ! Jakie to uroocze .. Sama bym najchętniej wzięła jednego, ale mam już dwa szkraby i to zdecydowanie wystarczy. Mam nadzieję, że szybko znajdą domki ; p Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne szczeniaki ;)
    Szkoda ich mamy ... :(

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne psiaki. Szkoda, że ich mamy, ale to dobrze, że inna sunia się nimi zajęła. Mam nadzieję, że wszystkie znajdą kochający dom. Zawsze możesz próbować jeszcze przekonać rodziców do tego pieska. Nawet jeśli się nie uda, to przynajmniej nie będziesz miała do siebie żalu, że nie spróbowałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne psiaki !
    [*] szkoda mamy ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesety blog już zakończył swe działania. Za tydzień najprawdopodobniej go skasuję. Ale postaram się pisać drugi. Więcej info w ostatnim poście.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo jakie słodkie! Odwiedzam bloga o Ince, który prowadzi Aganella , szkoda że blog kończy są działalność ; ((

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie słodkie maleństwa ;)
    Szkoda tylko że ich mama zmarła.. ;( :(

    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne te malce!
    Tylko głaskać, przytulać i całować :)
    Pozdrawiamy ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczeniaki są cudne, jak to każde maluchy :) Szkoda ich mamuśki :( Pozdrawiamy, Tamara & Klara.

    OdpowiedzUsuń

Fajnie, że piszesz komentarz. Najpierw przeczytaj uważnie post, a potem zadawaj pytania. Nie reklamuj się i nie spamuj.